Zgrabna figura i piękna sylwetka nie muszą być zarezerwowane tylko dla nielicznych. Okazuje się, że będzie mógł nimi pochwalić niemal każdy i to bez nadmiernych wyrzeczeń, drakońskich diet i wyczerpujących treningów. Aby osiągnąć taki efekt, zdecydowanie jednak trzeba być aktywnym fizycznie. Okazuje się, że zbawienny wpływ na nasz organizm mają spacery. Zarówno te długie, jak i krótsze. Szybkie marszobiegi, jak i spokojne, podczas których możemy się zrelaksować, wyciszyć i pooddychać pełną piersią.
Piękna sylwetka nie musi być wcale efektem morderczych treningów. Mogą się nią pochwalić zarówno osoby, które aktywnie uprawiają sport, jak i takie, które stronią od nadmiernego wysiłku. Częste spacery mogą dawać efekty porównywalne do tych, jakie osiągają sportowcy amatorzy. Być może ciało spacerowiczów nie będzie tak umięśnione, jak u sportowców, z całą pewnością jednak ich sylwetka może być szczupła i zgrabna.
Piękna sylwetka – efekt spacerów
Częste spacery niosą za sobą wiele korzyści dla naszego organizmu. W doskonały sposób modelują sylwetkę i wpływają na utratę zbędnych kilogramów. Stymulują mięśnie do pracy i ujędrniają ciało. Świetnie wpływają na kondycję fizyczną oraz poprawiają wydolność oddechową. Liczne zalety, które ze sobą niosą trudno przecenić. Tym bardziej warto z nich korzystać.
Możesz liczyć na poprawę zdrowia
Piękna sylwetka to nie jedyne zalety spacerowania. Częste spacery w znacznym stopniu wpływają też na poprawę naszego zdrowia. Usprawniają metabolizm spacerowiczów, stymulują pracę układu krwionośnego, dotleniają organizm oraz zwiększają jego odporność na różnego rodzaju infekcje. Osoby, które dużo spacerują, rzadziej chorują też na nadciśnienie i inne przewlekłe choroby.
Spacery a cukrzyca
Jak wykazują badania, osoby, które pozostają aktywne fizycznie, mają znacznie lepszą wrażliwość na insulinę. Oznacza to, że łatwiej radzą sobie z regulowaniem poziomu glukozy we krwi i dlatego, nawet jeśli należą do osób z grupy podwyższonego ryzyka, mają dużo większe szanse na uniknięcie zachorowania na cukrzycę.
Spacerowicze myślą lepiej
Efektem długich spacerów będzie nie tylko piękna sylwetka, ale i sprawny umysł. Spacer to czas na wyciszenie się i przemyślenie wielu spraw. Pomaga nabrać dystansu do problemów, z jakimi się borykamy, a niekiedy nawet podsuwa gotowe rozwiązania. Przebywanie na świeżym powietrzu sprawia, że zaczynamy patrzeć na świat w jasnych barwach i stajemy się większymi optymistami.
Spacery pomagają dotlenić umysł, przez co ten pracuje znacznie lepiej. Nie bez powodu nauczyciele w szkołach przed lekcjami każą wietrzyć sale. Długie przebywanie na świeżym powietrzu poprawia też pamięć i koncentrację. Dzieci, które przebywają na świeżym powietrzu, sprawniej pracują na lekcjach, a osoby wykonujące pracę umysłową, lepiej koncentrują się na powierzonych im zadaniach.
Zatem, czy warto spacerować? Zdecydowanie tak. Spacery mają zbawienny wpływ na organizm. Efektem jest nie tylko piękna sylwetka, ale i sprawny umysł. Jeśli nie lubisz samotnych spacerów, pomyśl o towarzystwie kudłatego czworonoga. Być może w ten sposób będziesz mieć większą motywację do wyjścia z domu.